Jakże dawno mnie tutaj nie było ... to dlatego, że zaraz po świętach wyjechałam z mężem i synkiem do Holandii.
Spędziliśmy tam ponad miesiąc! Oczywiście jak wyjeżdżałam to miałam wielkie plany, że i tam będę mogła rozwijać swoją pasję ... ale na planach się skończyło!!
Jakoś nie mogłam się tam zaaklimatyzować i na nic nie miałam ochoty. Mój synek też nie czuł się tam najlepiej ... przyzwyczajony w Polsce do wielkiego podwórka i swojej ukochanej piaskownicy, tam po prostu się nudził!! Całe szczęście, ze w pobliżu były place zabaw.
Teraz jesteśmy już w Polsce więc pomalutku wracam do moich ulubionych zajęć :))
A oto moja pierwsza kopertówka ...
papierki z ILS oczywiście :))